środa, 13 listopada 2013

Ombre obsession

Dzisiaj krótko. Oszalałam na punkcie tkanin ombre. Jest w nich coś hipisowskiego, niegrzecznego. Sama nie wiem własciwie co. Jest w nich coś PIĘKNEGO:

domainehome.com

pinterest.com

pinterest.com

pinterest.com

pinterest.com

magnoliacreative.com

pinterest.com

Pa!

11 komentarzy:

  1. Kolorowo :-) Szkoda, że Polacy nie mają na tyle odwagi i talentu, żeby pokusić się na kolory w dobrym stylu w swoich domach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beata, zgadzam się w 100%! W polskich domach nadal dominuje beżowy, szary a ostatnio czarny i biały :-). Ja z kolei czasem przesadzam w drugą stronę.

      Usuń
    2. Biały i czarny nie jest taki zły, ale beżowego mam po dziurki w nosie. Pamiętam, że w 2002 w sklepach pojawiły się kuchnie w kolorze wanilii i wenge i męczyliśmy to 10 lat. Mało tego, ciągle pojawiają się klienci, którzy chcą taką własnie kuchnie :/

      Usuń
    3. o, to dziwne! Myslałam, że w dobie takiej popularności skandynawskich wnęytrz, dzisiaj rządzi już tylko biały połysk;-) Jeśli kiedyś dorobimy sie własnego domu, to chyba skuszę sie na kuchnie z drewna z odzysku z betonowym blatem:-)

      Usuń
  2. O tak - cudne! Można je zrobić samemu. Potrzebny jest barwnik, poszewka - związana i gorąca woda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ombre w kazdym wydaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie narzekajmy na polskie gusty. Spójrzmy na UK- tam wszystko jest beżowe, kremowe i białe. Elewacje szare, chodniki szare, ogrody beznadziejne. Jesteśmy narodem który owszem, czasem przesadza i poddaje się modom ale na tle świata wypadamy świetnie. Mamy fantazję i realizujemy pomysły.

    OdpowiedzUsuń