czwartek, 12 stycznia 2012

CUDOWNE STAROCIE.

Kupiłabym WSZYSTKIE gdybym miała dużo miejsca i dużo pieniędzy...

Piękny barek:


Oliwkowy fotel na cudownie cienkich nóżkach:


Toaletka (ma wysuwane lusterko!), która może służyć jako stolik pod telewizor:


Ława z lat 70.:


Wyjątkowe "niciaki" sprawdzą się jako szafki nocne:


I moje perełki! Niesamowicie piękne, hipnotyzujące kolorami klejnotów kanapy. Szafirowa:


I równie cudowna szmaragdowa:


I na koniec mebel najbardziej zniszczony, ale za to z ogromnym potencjałem! Po odnowieniu idealny pod umywalkę nablatową do łazienki. Można pójść w klasykę i polakierować (po uprzednim zdarciu papierem ściernym starej nawierzchni) albo zaszaleć i pomalować każdą szufladę w innym kolorze (patrz zdzieranie starej nawierzchni - nie ma lekko):

Voila!

1 komentarz:

  1. przygarnelabym takie szafeczki nocne i lekko "przaranzowala" generalnie fajnie ze duzo miejsca na ksiazke przy lozku:)

    OdpowiedzUsuń