środa, 6 lutego 2013

brak weny mieszkaniowej :(

Więc siedzę na kanapie, piję wino (zaczęłam kulturalnie od jednego kieliszka, po trzecim darowałam sobie kieliszki) i przeglądam stare zdjęcia (Boże, jaka jestem sentymentalna, ble). I znalazłam pikselowe pamiątki z jednego ze spacerów po warszawskiej Pradze z czasów, kiedy jeszcze mieszkaliśmy niedaleko warszawskiego Zoo. Wyprowadziłąm się z Pragi po 10 latach i powiem jedno: zostaje w sercu. Dlatego:

Taka o praska knajpka. A klimat francuski!


Stare z nowym czyli tęczowy wieżowiec na tle starej praskiej kamiennicy:



Klatka schodowa. Mistrzostwo świata. Kto dzisiaj tak buduje?



Modny eklektyzm czyli każde krzesło z innej parafi:


Wchodzimy do zrujnowanej praskiej kamiennicy a tam.... fresk na suficie (!!!):



Piękny stary balkon:


(Nie) zwykła dziura w murze:


I balkon:


Pięknie co?
Heh, może kiedyś odkryje nieodkrytą urodę Młocin...? Kto wie:-)
Pa!






2 komentarze:

  1. Oj, na Młocinach może być trudniej ;)

    Kamienice z freskami i ozdobnymi kaflami, te klatki schodowe... niezwykłe! Jest się czym chwalić!

    Natomiast ten tęczowiec jakoś nie przypadł mi nigdy do serca :P

    Widzę Sen Pszczoły - tak na czasie ;)

    Pozdrawiam!
    www.WnetrzaZewnetrza.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tęczowy wieżoweic na tle walących się kamiennic wygląda malowniczo!

      Usuń