Historia szarej zasłonki jest długa (jak większości moich rzeczy). Najpierw długo wisiała w zakładce "obserwowane" na allegro. A kiedy wreszcie znalazła się w moim domu okazało się... że jest ZA KRÓTKA. Tak. za krótka. O całe 15 cm. NO COMMENT. Dyndała sobie smutno nad podłogą aż po kilku minutach bezdennej rozpaczy wymyśliłam to:
A więc wisi, a Chierowski dumnie jej towarzyszy:
Pa!
oja tezkiedys upolowalam zaslony i okazalo sie ze meeega zakrotkie! alez ja sie z zaslonami nakombinowalam:) ale sa... fajny kolor tej Twojej zasloneczki i ciekawie ja powiazalas:)
OdpowiedzUsuńA sprawdziłaś wymiary przed zakupem? ;) Generalnie jest fajnie.
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy super :)
OdpowiedzUsuń