środa, 30 kwietnia 2014

długi weekend tryb: ON.

W tym roku przeraźliwie opóźniły się moje prace ogrodnicze. W zeszłym o tej porze już dawno byłam po sadzeniu, a w tym... no cóż. Jeszcze straszą zeszłoroczne roślinne trupki. To się zmieni jutro, gdyż właśnie przytaszczyłam do domu siaty pełne... warzyw i owoców. Przedstawiam zatem nowych gości: od lewej pomidor, od prawej poziomka.


Na myśl o jutrzejszym sadzeniowym szaleństwie przechodzą mnie ciary:-)

Pa!

1 komentarz:

  1. Miłego sadzenia zatem! U mnie wszystko czeka na wykończenie balkonu - pierwszy raz w życiu mam swój własny i też cała się trzęsę na myśl, jak go zaaranżuję i co posadzę ;-))
    Udanego weekendu! :)

    OdpowiedzUsuń