środa, 9 stycznia 2013

nowy kolor do sypialni...?

Czyżbym właśnie doznała objawienia..? Czyżbym właśnie znalazła IDEALNY kolor na główną ścianę w sypialni?!
 "Plumage" by Martha Stewart

 


Kolor nazywa sie równie poetycko co niedorzecznie "Plumage" (upierzenie?!). Skąd do licha taka nazwa? (zapytałam dramatycznie kolegi z biurka obok). I sama sobie odpowiedziałam. Ano stąd:

via: google images

I jak tylko znalazłam kolor, reszta ułożyła się sama. Nad łóżkiem, na tle tej ciemnozielononiebieskiej (jak nazwać ten kolor po polsku?) ściany zawiśnie to cudowne (już zakupione) lustro-słońce:

allegro.pl

Teraz tylko muszę wymyślić w jakim kolorze ma być tapicerowany zagłówek i zasłony i... voila!

Aż tyle szczęścia naraz!
Pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz