Wrzucam dużo zdjęć, bo jakoś nie mam ostatnio weny. Jestem beznadziejną blogerką, wiem. Ale co tu pisać, jak na zewnątrz kataklizm pogodowy... Na samą myśl o wstaniu rano z łóżka robi mi się słabo a w drodze do metra przeżywam średnio trzy załamania nerwowe z powodu zacinającego deszczo-śniegu i wszelkimi możliwymi sposobami staram się nie wylądować swoją coraz grubszą dupą na śniegowej zasranej brei. No to by było tyle. Ale lustra fajne, nie?
http://blog.houseoffifty.com
http://imgfave.com
http://niagaranovice.blogspot.com
http://interiordec.about.com
http://froghilldesigns.blogspot.com
http://froghilldesigns.blogspot.com
http://froghilldesigns.blogspot.com
http://vi.sualize.us
http://froghilldesigns.blogspot.com
http://346living.com
http://froghilldesigns.blogspot.com
http://froghilldesigns.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz