czwartek, 30 stycznia 2014

70's are back!

Jestem słaba. Nie potrafię sie oprzeć pieknym przedmiotom, meblom z lat 50, wazonom modernistycznym, orientalnym dywanom (ZWŁASZCZA jeśli są kilimami), sideboardom, loftowym lampom, lodom pistacjowym (chociaż waniliowymi też nie pogardzę), czekoladzie, słonym paluszkom, butom i wieeeelu (naprawdę) wielu innym rzeczom.
Zaliczają się do nich również plakaty z lat 70.
Ten po lewej (niebieski) 40 lat temu reklamował NRD-owski film sience fiction o zaginięciu promu kosmicznego (!!!). Wyobrażacie sobie film o kosmosie w latach 70.???
Zdjęcia marne, wiem. Nie sądzę, żebym zdołała zrobić lepsze. Wybaczcie.
Gdyby czytał mnie jakiś fotograf i zechciał osobiście pstryknąć foty, na których będzie widać cokolwiek - serdecznie zapraszam. Mogę nawet upiec ciasto:-)
P.S. W plakacie po prawej przy okazji możecie zobaczyć kawałek naszej kuchni.



Pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz