Chociaż i tym bym nie pogardziła....
I żyrandol....
I tkanina na zasłony....
I konsola...
I puf...
I to lustro....
Oraz stolik...
I jak zwykle mistrzowskie aranżacje....
Będę bankrutem. Jak nic. Chłop mnie z domu wyrzuci... Ale muszę mieć ten dywan... A jeśli w dodatku będzie dostępny w szarościach.... hehehehehe!!! (demoniczny śmiech czarownicy jak w bajkach:-))
A tu mam dla Was małą prasówkę nt. kolekcji. Warto zobaczyć i wybrać coś dla siebie jeszcze przed polską premierą:
http://www.apartmenttherapy.com/ikea-stockholm-22335
http://midcenturymodernist.com/2009/culture/flickr-picks/ikeas-stockholm-collection/
http://twentyfirstcenturyretro.wordpress.com/2009/03/19/ikea-stockholm/
http://ikeaspotting.tumblr.com/post/30822471632
http://lamaisondannag.blogspot.com/2013/02/ikea-stockholm-2013.html
Pa!
Ta kolekcja jest W S P A N I A L A ! I moja wymarzona sofa brązowo skórzana... ach... aranżacje przypominają mi nieco boconcept, ale są bardziej osadzone w klasyce. I mają lepsze ceny hue hue. Ach ach... nie mogę się napatrzeć a moj portfel drży ze strachu :)
OdpowiedzUsuńDOKŁADNIE! katalog BoConcept oglądam sobie do poduszki, bo chyba nawet za milion lat nie będzie mnie stać na te meble:-) Ciekawe tylko jak z jakościa propozycji od IKEA... bywa z tym różnie, ale te meble prezentują się naprawdę dobrze:-)
UsuńHeheh taaak - Boconcept rulez (za wyjątkiem cen) - ale ale - na stronie mają taką zakładkę mebli z ekspozycji i tam można czasem upolować coś w cenie, która się jako tako mieści w głowie ;P
UsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń